Skandal w Woliborzu

Skandal w Woliborzu

Huragan uległ w Woliborzu miejscowemu Słowianinowi 3:6(1:3), chociaż jeszcze kilka minut przed końcem meczu przegrywał tylko 3:4.

Trzy gole dla naszego zespołu zdobył Mariusz Kowalczyk- przy pierwszej bramce asystował mu Marcin Małyszka, przy drugiej Andrzej Cyngiel, a przy trzeciej wykorzystał fatalny błąd bramkarza gospodarzy.

Na wynik spotkania ogromny wpływ miała trójka sędziowska. Słowianin wykonywał w spotkaniu aż 3 rzuty karne(jedną z jedenastek obronił Sawicki), z czego 2, według obrońców Huraganu, były podyktowane niesłusznie. Sędziowie wielokrotnie podejmowali błędne decyzje jeśli chodzi o ocenę pozycji spalonej, z czego skrzętnie skorzystali zawodnicy Słowianina, zdobywając 2 gole, które nie powinny zostać uznane. W pierwszej połowie jedna z bramek padła po dośrodkowaniu z rzutu wolnego podyktowanego po faulu, którego nie było. Przy stanie 1:1 obrońca Słowianina faulował szarżującego Mariusza Kowalczyka, który jednak zdołał utrzymać się na nogach i miał przed sobą już tylko bramkarza z Woliborza, jednak sędzia nie zastosował w tej sytuacji przywileju korzyści i cofnął akcję dyktując rzut wolny dla Huraganu. W drugiej połowie zawodnik gospodarzy, który miał już na swoim koncie żółtą kartkę wyekspediował po gwizdku sędziego piłkę poza linię boczną, jednak arbiter na to nie zareagował.

Skład Huraganu: Sawicki- M.Kurasz, Norek, Swroniowski, Małyszka- Kępa(46'Cyngiel), Bytomski, Ł.Kurasz, Curlej- A.Ziental(46'Zawiślak), Kowalczyk

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości